środa, 15 kwietnia 2015

Toruń vs. Wybrzeże czyli Neptun i pacierze.

Kolega z Gdańska pytał czy warto przyjechać do Torunia. Warto. Ale co ja mu będę tłumaczyć że w Toruniu są zabytki i kościoły? To młody człowiek... Jak zwykle porównanie jest oparte na faktach autentycznych:


Spróbuję najrzetelniej jak umiem
Porównać Wybrzeże z Toruniem.
Postawić na sentymentalnym ringu,
Wyłonić zwycięzcę pogiętego rankingu.

Sopot zdobi Krzywy Domek,
My tu mamy Krzywą Wieżę.
Kiedy słuchasz Radia Gdańsk,
Ja z Rydzykiem odmawiam pacierze.

W Toruniu kultura na poziomie,
(W szczególności na Mickiewicza).
Tyle że u nas potrafią po niej chodzić
A w Gdańsku rozjechałabym panicza!

Parlament i Outsider to liche dyskoteki
Ochrona wyprasza z nich o północy.
W Toruniu zmieniasz pub co 5 minut
Aż do momentu gdy wreszcie masz dosyć.

Poniżej następuje puenta
która miejscowość jest bardziej pogięta.

Ogłaszam remis, bo obie są krzywe,
Jak ściany w PRL-owskiej łazience.
Z tym że wydaje mi się, mój drogi,
że Toruń po jednym piwie więcej ;)

Ciekawe czy po takiej rekomendacji odwiedzi Piernikowo? :)