Wszędzie rodzice z dziećmi i dzieci z plecakami, bo sezon "back 2 school" ruszył pełną parą. Nowe zeszyty, plany, nadzieje... Plany - nie tylko zajęć, ale również na przyszłość, a że matematyka jest królową nauk, to dziś właśnie jej poświęcona jest rymowanka wzorowana na piosence M.Szypowskiej :)
(czytając można sobie podśpiewywać)
Kochana mamo, gdy będę duży
To ci obliczę objętość kałuży.
Mam plan też taki (tu ci się zwierzę):
Będę na co dzień liczył macierze.
Kochana mamo, gdy będę duży,
Będę rachował aż będzie się kurzyć:
Ułamki, liczby, całki i wzory,
Różniczki oraz inne wektory.
Kochana mamo, chcę ci powiedzieć,
Że w pierwszej ławce będę znów siedzieć.
I pani będzie chwalić, doceniać
Bo umiem wzory skróconego mnożenia.
A że mam, mamo, duszę prezesa,
to znam na pamięć twierdzenie Talesa.
Jadąc do cioci, siedząc w pociągu
Będę wyznaczał granice ciągu.
Kochana mamo, już obiecuję:
Że szybko logikę opanuję!
Zasady koniunkcji i implikacji
Zostanę ministrem cyfryzacji!
Dzieciakom pozostaje życzyć przyjemnego roku szkolnego, już za 4 miesiące przerwa świąteczna.. ;)